sobota, 12 czerwca 2010
W Osz nadal niespokojnie
Tymczasowe władze Kirgistanu zwróciły się do Rosji o militarną pomoc w powstrzymaniu zamieszek na południu kraju - poinformowała Roza Otunbajewa, szefowa tymczasowego rządu. Od czwartku trwa ścierają się tam dwie grupy etniczne - zginęło ok. 50 osób, ponad 600 jest rannych. Według Otunbajewej sytuacja w mieście Osz w ostatnim czasie poważnie się zaostrzyła, co - według niej - może prowadzić do trudnych do przewidzenia skutków. - "Potrzebujemy sił wojskowych z innych krajów. Zwróciliśmy się o pomoc do Rosji." Taki list do prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa już został podpisany - powiedziała Otunbajewa. Od czwartku wieczora w Osz trwają starcia na tle etnicznym. Rannych jest ponad 600 osób. Zamieszki trwają od nocy z czwartku na piątek. W mieście ogłoszono stan wyjątkowy i obowiązuje godzina policyjna, ogłoszona przez rząd tymczasowy.